12 marca zaliczyłam swój 55 już w życiu lot samolotem podczas kolejnej, zwariowanej wyprawy jednodniowej w towarzystwie pyrzowickich AVGeeków ;-) Trafily nam się przeloty w obie strony Airbusem Wizzair w nowym malowaniu , co już stanowiło dla nas niebywałe szczęście!
Zatem- startujemy z relacją - wylot o :6:05 z Katowic, powrót o 18:50, całkiem dużo czasu, aby co nieco zobaczyć .
NA lotnisku w Dortmundzie przywitala nas swoista reklama :
w tle kościół sw. Rajnolda
wszędzie napotykaliśmy jednorożce- postawione w ramach akcji artystycznej w 2005 roku, potem się rozplenily i są już wszędzie, stały się symbolem miasta.
dorosłe dzieci lubią się bawic na huśtawce na Kampstrasse ;-)
fragment mocno zniszczonej w czasie wojny starówki- widoczna nawa głowna kościoła mariackiego
dla kontrastu- wieża telewizyjna Florianturm w Westfalenpark
w którym to parku już zawitała wiosna ;-)
oczywiście wjazd na szczyt był obowiązkiem - w tle widoczny stadion Borussi
trzeba się było pobawić i spróbować wprowadzić pileczke do środka labiryntu
park obfituje w liczne ciekawe rzeźby :
w mieście aż roi się od gadżetów BVB - to wręcz kultowy klub i legenda tego miasta
widoki z wieży potwierdzają, że jesteśmy w sercu Zagłębia Ruhry. Zakłady robią wrażenie- czyściutko, zupełnie jak nie kopalnia i elektrownia, jednak Niemcy to Niemcy...
po powrocie do śródmieścia powłóczyliśmy się co nieco po sklepach i zjedliśmy bratwursty na jarmarku wielkanocnym na Hansaplatz
Wszystko co dobre to się szybko kończy i na lotnisku już załapaliśmy się po odprawie na widok naszego samolociku podczas kołowania
pamiątkowa fotka całej ekipy na płycie lotniska w Dortmundzie
i dowód na to, dlaczego kocham latać ;-)
Wrócę tu na pewno, bo wykryłam zabytkową koksownię udostępnioną do zwiedzania, a że kocham zabytki techniki, to nie odpuszczę !!!
Rewelacyjna wyprawa :)
OdpowiedzUsuńfakt, Aniu- wspaniale się bawiliśmy i dużo udało się zwiedzić ;-)
Usuńależ fajna wycieczka :) fajnie się podglądało :) mój faworyt to jednorożec przebrany za Freda Flinstone'a :D
OdpowiedzUsuńbyło naprawdę swietnie! ;-) wrócic muszę koniecznie- wtedy złapie w obiektyw kolejne jednorożce ;-)
Usuńsuper! aż chciałabym tam być :) bardzo ciekawa relacja! więcej więcej! :))))))
OdpowiedzUsuńObiecuję- będzie więcej i więcej ;) jak wszystko dobrze pójdzie i według planów ;-) pozdrowioooonka!!!
Usuń