a oto, jak się zaaklimatyzowały:)
Borys- zdziecinnial i nawet bawi się myszka, ba- nawet je z reszta bandy prosto z podłogi, nie musze podawac mu z wyróżnieniem na kuchennym blacie;0
Ingrid i Rumba uwielbiają salonowe fotele z IKEI i tak naprawdę non stop na nich się wylegują, ze ludziom pozostaje tylko wersalka;)
mina Rumby świadczy o wszystkim, zresztą nie ma miejsca, w którym by jej już nie było- ostatnio zdobyla wiszące szafki kuchenne:)
Rambo postanowil nie być gorszy i stwierdził, ze fotel mu nie wystarcza
dopiero na szczycie serwantki czuje się prawdziwym krolem, który zdetronizowal Borysa!!!:)))
nie powiem, raj maja zapewniony~......;)))
Królowie na włościach :-))) Pasują do Twoich wnętrz Basiu. A na piecu śpią?
OdpowiedzUsuńo- widzisz! tam jeszcze nie wlazły~!!!!! ciekawa jestem, który pierwszy tego dokona:)))
OdpowiedzUsuńA Rambo nie ma jednego oczka jak mój pies, który wpadł pod samochód a Twojemu co się stało? Wszystkie koty to znajdki?? moje tak:))))
OdpowiedzUsuńTo masz wesoło! Śliczne i szczęśliwe kociaki!
OdpowiedzUsuńGłaski dla kocizn i pozdrowienia od moich rozrabiaków ;) Nie wiem, czy pamiętasz, jak pisałam w sprawie takiej biednej znajdy. Cóż, w skrócie pisząc, rośnie z niego piękny kocurek, który z radością uprzykrza życie moim kotkom :D
OdpowiedzUsuńAle fajna kociarnia!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
PS Basiu wyślij mi jeszcze namiary do siebie na maila :-)
Super futrzaki! Wesoło u Was w domu, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń