poniedziałek, 3 marca 2014

Dorosłem czyli finał figlarnego kotka!:)

Tak, tak:)- dawno juz tak mocno nie zawzielam sie na jakis motyw, aby go od razu doprowadzic do końca i aby nie stał się UFO-kiem:)

nie potrafilam sie oprzec temu łobuziakowi i jest!!!!)


pokazuje wersje na gorąco, jeszcze niewyprane i niewyprasowaną, ale nie mogę dluzej czekac bez przechwalania sie, bo taka sytuacja dawno juz nie miała u mnie miejsca!!! yupiiii!!!!:))))) Dziękuję Wam serdecznie za kibicowanie i doping!!:)))) Miau!!!:)

4 komentarze:

  1. super :) i jak tu kończyć zaczęte prace jak takie cudo krzyczy "wyszyj mnie!" ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję;)) teraz kolejne cudo tak krzyczy i chyba mu ulegne, chyba ze mnie Mama docisnie z Mild Managerie:)

      Usuń
  2. O kurczę, dopiero teraz trafiłam na ten post: gratuluję ukończenia! Wiedziałam, że efekt będzie rewelacyjny! Przede mną jeszcze sporo pracy, bo zostały mi 2 kartki i trochę (w tym ta z bródką i łapką). Jakie przeznaczenie haftu? Obrazek, poduszka czy coś jeszcze innego?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz radę!:) planuje obrazek, poduszka by poległa przy moich Ogoniastych:))) pozdrowionka i powodzenia!!!:)

      Usuń