czwartek, 14 sierpnia 2014

POkaż plecy czyli letnia zabawa u Eli ;-)

Witam Kochani;-)

zdecydowalam sie wziac udzial w zabawie u Eli z bloga made-by-ela, poneiwaz tak, jak Pomyslodawczyni rowniez nie mam nic do ukrycia ;-)
troche ewolucji od szkoly podstawowej przeszedl moj warsztat hafciarski i przyznaje, ze sama nie lubie, jak tyl wyglada dosc niekorzystnie- czytaj sa poprzeciagane nitki, wezelki itd...
jakos tak mam obsesje ,zeby tyl robotki wygladal gladko i schludnie ;-)

Nie stosuje wezelkow, zakonczane nitki wrabiam- przewlekam pod juz wyhaftowanymi na lewej stronie .Trudnosc pojawia sie, kiedy co chwile trzeba zmieniac nitke, ale i na to mam swoj tajemny sposob ;-)

Jak Wam sie podoba moja lewa strona aktualnie rzezbionych kocurow??? ;-)



Mysle, ze chyba nie jest zle ;-)

pozdrowionka i zmykam do dalszej czesci haftu, bo juz czwartego kocura dlubie!!!


8 komentarzy:

  1. strasznie jestem ciekawa tego tajemnego sposobu! Plecy rewelacyjne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie ładne plecki, że można oprawiać pracę tyłem! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te "lewe" koty są nieco demoniczne, fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, plecki masz cudne, a 'lewe" kocury prezentują się rewelacyjnie.
    Strasznie jestem ciekawa tego tajemnego sposobu - może zdradzisz?
    Dziękuję za wizytę u mnie i zapraszam częściej.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje kocury są zachwycające,;) tym bardziej dla tych co lubią haft i maja kota na pkt kota ;) Plecy są NIESAMOWITE. Pozdrawiam z klubu pecopokazywaczek/y

    OdpowiedzUsuń
  6. No jestem w szoku normalnie!!! Tak wygląda lewa strona?? Jak Ty to robisz? Ja nie mam cierpliwości wiążę nitki ucinam dwa centymetry wyżej i już:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe plecki! Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja lewa strona to jedna z ładniejszych, które widziałam!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń