poniedziałek, 29 września 2014

Kawkowe RR -finał! ;-), nowy projekt i piec

Moi Drodzy ;-)
serdecznie Wam dziękuję za wszystkie gratulacje ;-) - ciesze sie i szalenie mi miło, że tez sie cieszycie! ;-)
dostałam skrzydeł i z rozpędu dokończyłam wszystkie kawusie na RRze, wskutek tego prezentuje z duma koncowe dzieło!
Pojedynczo: turecka kawusia:

i lodowy przysmak :

wygniecione ,ale nie wytrzymałam i sfotografowałam jeszcze przed praniem i prasowanie, ;-)
a oto całośc ;-)


niedlugo zawisnie w mojej kuchni! Hurra!!!! ;-)

tak sie rozpedzilam ,ze na sobotnim dyżurze rozpoczęłam nowy projekt- zestaw przywlokłam z USA podczas kwietniowych wojaży :-) kto odgadnie ,co to będzie ? ;-)

rozpoczęlam wczoraj sezon grzewczy i rozpaliłam w moim piecu w salonie, z czego bardzo cieszyły sie kociska, ktore nie omieszkały sie wygrzewac na skrzyni z drewnem ;-)


jak tez mi było dobrze-wreszcie przytuliłam sie do cieplutkiego pieca, istny bajer!!!
pozdrawiam Was gorąco z tego raju ! ;-)

16 komentarzy:

  1. Gratulacje :)
    Kocham ten Twój piec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, Aniu;-) tez go kocham, wlasnie znowu przed chwila rozpaliłam ;-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. jakie bystre Stworzonko z Ciebie! ;-) kota, kota, a nawet dwa!!! ;-) do tego jeszcze ptaszki będą!

      Usuń
  3. Komplet kawek wygląda świetnie! Kociaki przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję serdecznie! Kociska są boskie, nieprawda? ;-)

      Usuń
  4. Jakim sposobem tak szybko haftujesz?? Ja się wlokę normalnie przy Tobie ze swoim SALem:) Koty zawsze wiedzą co dobre a mając taki piec grzechem byłoby tam nie leżeć:) Masz piękne kafle oglądałam ostatnio różne w necie i ceny niektórych trochę mnie zadziwiły:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basienko, jakos szybko strasznie igła macham ,szydełkiem też ;-) to chyba efekt tego, ze mam zespół niespokojnych rąk i ciągle muszę nimi przebierac ;-) co do ceny kafli- powiem Ci, ze koszt tego pieca w całości wraz z robocizna wyszedł mi taki, jak koszt kominka ;-)

      Usuń
  5. Piękny kawowy hafcik - gratuluję finału!
    A prawdziwy ciepły piec kaflowy i koty... cudowności - zazdroszczę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko! ;-) śmieję się, że piec i koty to to ,co mi się udało w mojej budowie ;-)

      Usuń
  6. Kawki wyszły super :) teraz czekam na herbatki do kompletu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje Szczescie Ty ;-) z herbatkami sie opoznie, ale przyrzekam ,ze wyhefce, pomalutku, pomalutku, moze w polowie listopada zaczne kolejna ;-) wszystko przez te kocurzyska dla Mamy....

      Usuń
  7. Gratuluję pięknego (i smakowitego) haftu Basiu :-)
    A ten drugi z USA to może ... morze?
    Piec - ten wspaniały piękny piec, o matko jak on mi się podoba. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wybuduję sobie domek z takim piecem, a póki co zazdraszczam wirtualnie. Serdeczności Basiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, Aniu ;-) haftu niedlugo pokaze czesc nastepna, wtedy wszystko juz bedzie jasne ;-) pieca Ci z calego serca zycze, bo to cudownosc jest!!! buziaki! ;-)

      Usuń
  8. Hafty super, ale mnie najbardziej zaczarował Twój piec!!! REWELACJA~!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agusiu- wiesz, ze to nowy piec, budowany 2 lata temu?? koszty- takie same ,jak wybudowania kominka, ale za to ile uroku! no i trzyma cieplo cale 24 godziny, non stop grzeje po tylko 3 godzinach palenia w nim, w przeciwienstwie do kominka, ktory grzeje tylko wtedy, jak sie w nim pali ;-) smieje sie, ze to najlepsza rzecz w moim domu ;-)

      Usuń