niedziela, 26 stycznia 2014

ATC ' Kropki i kokardki"

Hallo;) smile!:) cool @:)))

oto moje najnowsze ,jeszcze mroznie swieze ATC na wyzwanie  ArtGrupy ATC pt. " Kropki i kokardki"

odjechane, zakrecone bubbles:)))
przy takim mrozie i po dyżurze mam tylko szalone interpretacje:)

pozdrowionka i keep smile!:)))


komin ...czyli powrot do drutów:)

Czasami przeprowadzka ma swoje plusy- ja na przyklad znalazlam obledna wloczke, o ktorej istnieniu kompletnie zapomnialam- mianowicie Kochoran numer 95, przedzona recznie mieszanke welny, jedwabiu i angory. Miodzio!!! zwawo zabralam sie do zwijania jej w klebek i juz pierwsze 100 gramow zuzylam. Dzisiaj planuje wieczorkiem przy filmie dokonczyc dziela ,czyli przerobic nastepne 100 gramow , a potem doszydelkowac do kompletu czapke- i znowu plus przeprowadzki, bo wreszcie dzisiaj przy przewalaniu kolejnych pudel robotkowych natknelam sie na odpowiedniej grubosci szydelko:))
a oto i rzeczony komin w trakcie dziergania:

Figlarny kotek- odslona pierwsza i Kot Styczniowy- finał!

Hej!!!:)

postanowilam w tym roku pozakanczac wszelkie UFO-ki i tym sposobem zabralam sie rowniez za rozgrzebanego w grudniu kotka figlarnego - 3 dni i juz tyle jest!!! kanwa malooczkowa, wiec dostaje troche w kosc, ale mysle, ze warto, bo bardzo fajny efekt wychodzi:)

melduje poslusznie, ze skonczylam takze kota styczniowego z SAL-u:)

udalo mi sie zdobyc swietne ramki w empiku, przecenione, akurat na ten rozmiar haftu:) dzisiaj oprawiam;)))

teraz  pora na nadrobienie zaleglosci Mild Managerie, chociaz kilka krzyzykow musze postawic, bo mnie Edyta zabije!!!)))



środa, 22 stycznia 2014

kot styczniowy -SAl noworoczny

Kochani Czytelnicy- tym razem postanowiłam być twarda w przeprowadzaniu SAL-u i poczyniłam już prawie całego kota styczniowego z kalendarza M.Sherry:)

prezentuje się nastepujaco:
 
pozostalo dodac kontury szalika i nazwe miesiąca- padający snieg sobie odpuszczam, no chyba, żeby mi calkiem się nudzilo, na co raczej nie licze;) musze nadrabiać RR herbaciany, co wlasnie wczoraj zaczelam:) oj, strasznie mieszam z tematyka robotkowa, ale ostatnio dużo stresow mam, a robotki dzialaja na mnie lepiej od lekow i ziolek uspokajających:))
 
 

serwetkowo;)

Hej, hej:)

zebrało mi się w zeszłym tygodniu na dokończenie serwetki, która zaczelam jeszcze pod koniec października na lotnisku w Arrecife czekając 8 godzin na samolot i nie marnując czasu:)

calkiem się sprężyłam i wreszcie jest!\
 
korzystając z weny twórczej machnelam sobie kolejna, tak jakos od reki, pierwsza lepsza, która była w tej samej gazetce i akurat skonczyl się dyżur wraz z koncem drugiej serwetki:)
 

na zdjęciu jeszcze niewykrochmalona i niewyprasowana, na goraco uchwycona;)

teraz mecze szalik z wloczki Kochoran, pokaze niebawem, ale wcześniej będzie kot styczniowy z SAL-u:)- jeszcze dzisiaj wrzuce:)

 

niedziela, 12 stycznia 2014

kolejny recycling puszkowy:)

Hejka!!!:)))

dzisiaj nastapilo odmozdzanie w postaci ozdabiania kolejnych puszek po kociej karmie;)
jedna z nich wedruje do Marcina, wielbiciela smoków, druga wyladuje na Mamy biurku w poradni ;)




na teraz chyba dosyc decu, musze powoli wrocic do szydelka, bo mam zaczeta serwetke , ktorej brakuje kilku rzedow do szczesliwego konca;)))

dziękuje Wam  Kochani serdecznie za motywujace mnie do dalszej dzialalnosci komentarze:)))
pozdrawiam goraco i do nastepnego wpisu!!!:))


czwartek, 9 stycznia 2014

kocie serduszko

MOi Mili Czytelnicy:))

przez Swieta i sylwestra zmogla mnie choroba, co sprzyjalo haftom w fazie zdrowienia;) udalo mi sie dzieki temu dokonczyc kolejny obrazek do siedziby kocio- ludzkiej swiadczacy o tym, ze koty sa pelne milosci;)))- a ich pani kocha je jeszcze mocniej;)))

wyszyty mulina DMC 115, oddaje chyba żar uczuc;)

pozostaje wyprac, wyprasowac i oprawic, dobrze, ze w IKEI ponownie wystepuja kwadratowe ramy;)



tak na marginesie donoszę, że choinka podrosła w dniu dzisiejszym....

pozdrowionka i do następnego posta!:))


środa, 8 stycznia 2014

SAL Bożonarodzeniowy 2014- odsłona I

Kochani Czytelnicy- wreszcie sie zabrałam za ów SAL organizowany przez Diana Art- grubo po terminie,ale tak pokochałam ten wzor, ze musze go wyszyc juz:)- nie bede czekac do przyszłych świat,tym bardziej, ze termin zobowiazuje;)
wymeczylam juz tyle od dwoch dni:

zdjecie na koncowce baterii, na kolanach- wybaczcie, ale musialam Wam pokazac zmagania jeszcze dzisiaj;)))


moze wymecze do konca tygodnia? pora zabrac sie za wiekszy projekt, czyli kontynuacje czterech kocisk z Mild Managerie;)

Noworoczny SAl w HAfciarni

Hmmm- jak mogłabym się nie zapisac????
posiadam już wzor kociego kalendarza od Pieguchy,ale chyba troszkę inny:)- może teraz zmobilizuje się wreszcie do wyhaftowania kociakow???
Może Droga Organizatorka zgodzi się na przyjecie mnie do grona haftujących???:)


http://hafciarnia.blogspot.com/2013/12/noworoczny-sal-w-hafciarni.html