piątek, 2 stycznia 2015

Szydełkowo......i drutowo...

niekocich wpisów ciąg dalszy... ;-)
pora przedstawić ostatnio zrobione w jesiennym okresie serweteczki, ot tak- w celu uspokojenia rąk na dyżurze lub w kolejce w banku i urzędach ;-)
System od lat działa i się sprawdza!
zaczynamy!

 
 
popełniłam tez taśmę techniką filet, która zawiśnie w szybce moich drzwi. Długo deliberowałam, jak ją przyczepić nie naruszając drzwi, az po raz pierwszy od wielu miesięcy podziękowałam reklamie telewizyjnej i dzisiaj między pogo a poradnią wskoczyłam do Biedronki celem zakupienia reklamowanych rzepów i haczyków 3M. Udało się dorwać, będę eksperymentować ;-)
 
przez przypadek odświeżyłam znowu tajniki drucianych splotów i na szybcika udziergałam komin z bajecznej w dotyku i cieplutkiej włóczki Malabrigo
 
 
zwija się wokół szyi dwukrotnie  i diabelnie grzeje!
 
No cóż, skończyly się moje niekocie dzieła i już wracam w następnym poście do ukochanego tematu! ;-)
 
 

Samolocik ;-)

Witamy już w Nowym ROku 2015 ! ;-)
Dzisiaj post niecodzienny, bo niekoci ;-)
Zabrałam się wreszcie w ramach przerywnika w moim kocim gigancie za mini zestaw DMC z serii marzeniowej, który swego czasu zanabyłam u Edytki we wspaniałej pasmanterii . Kto jeszcze nie odwiedzil tego magicznego miejsca- kierunek Śląsk i do dzieła! Cudowności można nabyć i pooglądać !
Kto chociaż troszeczkę mnie zna osobiście ,wie że mam totalnego świra na punkcie podróży, a ukochany środek lokomocji to wszelkiej maści samoloty.
Wreszcie trzeba było to uwiecznić i oddać hołd latającym maszynom, tym bardziej,że w tym roku korzystałam z nich nader często, a przede mną kolejne wyzwanie podróżnicze i to już na dniach....
HAfcik wykonałam w ciąu jednego dnia, oprawiłam po znalezieniu dawno już temu kupionej ramki w Empiku. Myślę, że pasuje idealnie.
Teraz czas podzielić się wzorkiem ze Stefcia, która również ma podobnego bzika ;-)

 
 
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla Was  ;-) jak najwięcej inwencji twórczej i radości z rękodzieła!!! ;-)))))