niedziela, 1 października 2017

Powrót Maurycjusza marnotrawnego :)

  Witajcie Kochani po bardzo, bardzo dlugiej przerwie, ktora trwala ponad poltora roku. :)
Dzieki Kamilce ,ktora mnie namowila na powrot do blogowania zdecydowalam sie mimo szalonego natloku pracy i zajęć powrocic do dokumentowania swoich dokonan rekodzielniczych w tej postaci, nie tylko fejsowej. Zastanawialam sie dlugo, co najpierw pokazac z rzeczy stworzonych w ciagu tych wielu miesiecy, az w koncu zdecydowalam sie jednak na temat koci, bo w koncu to moj ukochany, przewodni motyw. Zatem slownik kotow zakupiony sobie swego czasu w USA, doczekal sie w koncu realizacji i od pewnego czasu czeka dzielnie na oprawe- mam nadzieje ,ze wreszcie sie doczeka w tym tygodniu, bo ciagle pracuje do 18 ,a wtedy o punkcie oprawy obrazow zapomnij.
Odwiedzilam w tym czasie sporo roznych miejsc na swiecie w ramach swoich tanich wypraw, udalo mi sie byc miedzy innymi w Dubaju, gdzie mialam niezmierna przyjemnosc poznac na zywo Kamilke i jej Meza zaliczajac z nimi kolacje na pustyni w swietle ksiezyca ;) , odwiedzic zasypana sniegiem Moskwę , objechac wokol Islandie, ujrzec pierwszy raz w zyciu zorze  polarna, szczegolowo poznac polnocną wyspę Nowej Zelandii i wiele pomniejszych ,ciekawych kierunkow. Ostatnia wyprawa do Azerbejdzanu, z pierwszego tygodnia wrzesnia to bylo prawdziwe off-road safari i powrot do lat 50- 60...oraz do zycia bez mediow i techniki, tak jak natura chciala. Pytanko do Was Kochani- ktora podroz zrelacjonowac pierwsza? ;)

Pozdrowionka i pedze zwiedzac Wasze blogi!
Wasz zagubiony i odnaleziony Maurycjusz ;)

DZdjęcie użytkownika BArbara Herzog.

8 komentarzy:

  1. Haft prześliczny:) Islandia bardzo mnie ciekawi dlatego prosiłabym o tą wyprawę najpierw:) Dobrze, że wracasz na bloga bo ja mam ochotę zamknąć profil na fb:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OKi BAsienko ;) Islandia zatem na pierwszy rzut ;) Ja tez się coraz mniej objawiam na fejsie, zaczelam chronić swoja prywatność, bo nie dano mi wręcz zyc momentami na Messengerze ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ciesze się, ze się podoba MArto ;) pozdrowienia! ;)

      Usuń
  3. kochana tak się cieszę że widzę nowy post na Twoim blogu :)))) z niecierpliwością będę śledzić nowe wpisy podróżnicze, robótkowe i kocie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) wszystko Twoja zasluga, Kochana! ;) Będę się starac, tym bardziej ,ze 5 dni temu dostałam od Losu sygnal ostrzegawczy, iż dosyć takiej ilości pracy i litowania się nad pracodawcami, ze nie maja kim godzin obstawić. Dobrze ,ze zyje i ze zyje drugi kierowca z wypadku ,który miałam praktycznie przed własnym domem wracając kosmicznie zmeczona po koszmarnym ciągu roboczym.....Buziaki!!! ;)

      Usuń
  4. Koty zawsze, w każdej postaci - śliczny haft :)
    Jeśli chodzi o podróże, to może na początek Moskwa? Jestem trochę w temacie, bo skończyłam właśnie czytać książkę o Petersburgu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze Iwonko- zatem Islandia i Moskwa ;) Uwielbiam Rosję i w ogole kraje wschodnie- tam zycie plynie wolniej i jakos tak więcej w zgodzie z natura. Koty będą jeszcze, a jakze! ;) Pozdrowionka!

      Usuń